Wiele razy słyszeliśmy w życiu, abyśmy starali się robić to, co lubimy, a jeśli przy tej okazji nam jeszcze za to zapłacą, to nic więcej do szczęścia i satysfakcji z pracy zawodowej potrzebować nie będziemy. Trudno określić, jaki odsetek z nas lubi swoją pracę, jest ona jego pasją i sposobem na życie. Przypuszczalnie niewielki. Z całą pewnością jednak profesjonalni zawodnicy e-sportu, statystykę tą poprawiają.
Z zawodu e-sportowiec
Jeszcze kilka lat temu, gdyby ktoś powiedział nam, że z zawodu jest e-sportowcem, czyli osobą trudniącą się… graniem w gry komputerowe, to spojrzelibyśmy na niego z politowaniem i niedowierzaniem. Postęp cywilizacyjny i powszechność technologii spowodowały jednak dynamiczny rozwój nowej aktywności, jaką jest e-sport http://CsCenter.pl. Z czasem powstał system profesjonalnych rozgrywek dla graczy z całego świata, którzy mogli ze sobą rywalizować online bądź podczas licznych imprez e-sportowych. Dla potrzeb organizacji takich zawodów, nierzadko wynajmowane są duże hale sportowe, ponieważ zmagania najlepszych zawodników w Counter-Strike, Fifę czy League od Legends, chce śledzić na żywo nieraz kilkadziesiąt tysięcy kibiców.
Kim są e-sportowcy
Statystycznym e-graczem i e-kibicem jest człowiek młody, a popularność e-sportu związana jest z tym, że idolami mas młodzieży często zostają ich rówieśnicy, którzy jeszcze do niedawna – tak jak oni sami, grali w domu na pececie czy konsoli. Wielu z nich marzy się podobna kariera w e-sporcie. Nie jest to jednak łatwe, ponieważ ta profesja nacechowana jest bardzo silną specjalizacją, na którą pracuje się w pocie czoła przez wiele lat. Żeby zostać topowym e-graczem, praktycznie trzeba skoncentrować się na jednej tylko grze i szlifować, nieraz po kilkanaście godzin dziennie, różne detale, strategie i rozwiązania. Wszystko po to, aby w sposób niemal idealny i bezbłędny kierować swoją wirtualną postacią podczas realizacji w trakcie jakiejś zespołowej misji w e-potyczce. Najlepsi e-zawodnicy stają się obiektami pożądania najlepszych na świecie drużyn, a także celami prawdziwych transferów, do jakich dochodzi w świecie e-sportu. Zawodowi gracze nie mają czasu na naukę w szkole, beztroski kontakt z kolegami czy inne zajęcia, ponieważ praktycznie cały czas wypełniają im treningi i udział w turniejach. Kiedy opuszczają wygodne fotele i odchodzą sprzed monitorów, często odwiedzają siłownię, psychologa czy dietetyka, żeby cały czas być w odpowiedniej dyspozycji psychofizycznej – każdy detal ma bowiem znaczenie na wysokim poziomie rywalizacji.
Czy na e-sporcie da się zarobić
Presja w odniesieniu sukcesu w e-sporcie jest niewyobrażalna. Za wszystkim stoją gigantyczne pieniądze dla całej e-branży. Pule nagród w e-turniejach sięgają nawet kilku milionów euro, gracze podpisują lukratywne kontrakty reklamowe, a relacje z imprez z ich udziałem nie mogłyby się odbyć bez udziału opiniotwórczych mediów. Powszechnym jest też możliwość obstawiania wyników rywalizacji e-sportowej w firmach bukmacherskich. Istne szaleństwo? To dopiero początek! Branża jest stosunkowo młoda i w dalszym ciągu szybko się rozwija, a potencjał, jaki w niej drzemie, może sprawić, że już niedługo e-sport stanie się poważnym konkurentem dla sportu w tradycyjnym wydaniu w walce o zainteresowanie kibiców.